Symbol Wędrówki - Page 2

 

 Symbol Wędrówki

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Makoto
Admin
Makoto

Liczba postów : 115
Join date : 24/07/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyPon Kwi 27, 2020 7:06 pm

Wystarczył zaledwie moment. Prosta chwila, w której mieszanina emocji i stresu potrafiła popchnąć niejedną osobę do działania. Co więc mógł począć zielonowłosy nastolatek? Przytaknął głową w geście zrozumienia mężczyzny i... Nie mając wielu możliwości - postanowił chwycić się brzytwy, niczym tonąca osoba. Nie mógł w końcu pozwolić, aby jego przygoda ze ścieżką shinobi skończyła się w taki, a nie inny sposób. Nie mógł odpuścić, dopóki to nie spróbował wszystkiego, co w jego siłach. Dlatego też - nieważne, jak mogłoby to być nieprzemyślane, czy błahe, miał zamiar czym prędzej pochwycić pozostawione na wietrze listki. Ruszyłby czym prędzej do przodu, mając zamiar choćby się rzucić, coby złapać listek zanim ten upadnie na ziemie. Zupełnie tak, jakby nawet obawiał się tego, że ten może jakkolwiek zniknąć lub rozpaść się w momencie zetknięcia. Prosty wślizg, czy nawet możliwe delikatne obtarcia nie były mu raczej tak straszne, zwłaszcza kiedy w środku zdawały buzować się emocje. Gorzej, jeśli wszystko było zwyczajną pułapką, ale o tym póki co nie myślał. Przynajmniej do czasu, aż to by w nią nie wpadł.
Powrót do góry Go down
https://soltitude.forumpolish.com
Yuu

Yuu

Liczba postów : 17
Join date : 13/01/2020

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyPon Kwi 27, 2020 9:51 pm

- Tylko złapać? - powtórzył w myślach przytakując nauczycielowi. Polecenie było tak proste jak samo złapanie dwóch liści. Wystarczyło pozwolić im opaść na ziemię, spokojnie podejść i je najnormalniej w świecie podnieść. Chyba, że chcemy się przy tym zadaniu wykazać, wtedy wystarczy obserwować ich lot, a złapanie liścia nie powinno być większym problemem. Tak, to było banalnie proste zadanie jak na shinobi...
Jednakże Yuuji wiedział, że to nie będzie takie proste. Jakby nie było sam sensei to powiedział, i Yuu zwrócił na to uwagę.
Plan więc rysował się przed nim sam, a ręka jakby zupełnie sama powędrowała do sakiewki przy pasie, w której znajdowały się narzędzia shinobi. Złapał między palce dwa shurikeny, i tym samym wyuczonym ruchem rzucił błyszczące gwiazdki w stronę opadających liści, w tym samym momencie, w którym jego towarzysz zaczął działać.
- Makoto nie! - zdążył tylko krzyknąć, ale cóż...pewnie już było za późno. Zielonowłosy rzucił się tak szybko, że nawet gdyby Yuuji rzucił sie za nim, aby go powstrzymać, to i tak by nie zdążył. Jeżeli polana jest naszpikowana pułapkami, to lepiej by nadział się tylko jeden z nich. Drugi zawsze może pomóc pierwszemu, albo kontynuować misję.
Młody Uchiha zamierzał najpierw sprawdzić czy to są najzwyklejsze liście, czy nie uciekną zbyt daleko przy lekkim podmuchu a może nawet trafiłby je, przygwoździł do ziemi i byłoby po sprawie?
Ale jak się okazuje, to by było za łatwe...prawda?
Powrót do góry Go down
Mori

Mori

Liczba postów : 13
Join date : 17/10/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyPon Kwi 27, 2020 10:30 pm

Proste zadanie dla shinobi - złapać dwa listki klonu. Cóż mogłoby być łatwiejszego? Wszak zależało od tego, czy ich sensei podejmie się zadania jakim był ich dalszy trening, czy zwyczajnie wrócą do domu z kwaśnymi minami. Nie namyślając się dłużej, chłopcy zaczęli działać niemalże w tym samym momencie. Makoto zaczął biec w stronę opadających liści, sądząc, że jeżeli te dotkną ziemi to ich test skończy cie fiaskiem. Yuuji był ostrożniejszy i postanowił najpierw wypadać teren a i może przyszpilić listki do ziemi, jeżeli trafi. Pech chciał, że na linii shurikenów znalazł się jego towarzysz. Na krzyki było już za późno.

Makoto leżał na ziemi, wyciągnięty jak szczupak. Tuż obok niego leżały dwie metalowe gwiazdki, wbite w ziemię z impetem.
- Wiem, że rwiecie się do pracy, dzieciaki, ale zabijanie się nawzajem zostawcie, gdy już podrośniecie - odezwał się jounin, odkręcając termos i nalewając sobie herbaty do kubeczka.
Choć Makoto nie widział, co się stało, Yuuji miał okazję doświadczyć przewagi, jaka miał nad nimi sensei. Nie ruszając się ze swojego miejsca, Ize wyrzucił jednego shurikena, który idealnie zbił z toru obie gwiazdki należące do Uchihy, po czym wbił się w ziemię tuz za geninem.
Czerwone listki tymczasem wzbiły się w górę i znów zaczęły opadać - idealnie nad głową Makoto, który powoli stwierdzał, że chyba obtarł sobie kolana i łokcie przy kontakcie z glebą. Nie udało mu się też złapać liści, które niemalże z niego drwiły tuż nad jego zieloną czupryną. Ku niezadowoleniu wszystkich, chyba nie było tu żadnych pułapek ukrytych pod ziemią.
Powrót do góry Go down
Yuu

Yuu

Liczba postów : 17
Join date : 13/01/2020

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyPon Kwi 27, 2020 11:08 pm

Wypuścił z ulgą całe powietrze jakie miał w płucach. Wiedział, że to nie był zły pomysł - w końcu gdyby się udało, to liście pozostałyby na ziemi. Ale powinien był to przewidzieć. Nie znali się z Makoto za dobrze. Właściwie to nie znali się wcale. Yuuji nie znał jego stylu walki i odwrotnie. Nie miał prawa wiedzieć więc, że Makoto rzuci się tak po prostu w stronę liści, ale to go nie usprawiedliwiało. Nie powinien rzucać shurikenów. Najpierw powinni ustalić plan działania.
Cholera! Przecież byli shinobi! A przynajmniej nimi mieli zostać...
Uchiha rzuci krótkie spojrzenie w stronę jounina, zastanawiając się nad tym czego ten może od nich oczekiwać, po czym postanowił z jednej skrajności wpaść w drugą. Odetchnął raz jeszcze i tym razem już spokojnie ruszył w stronę Makoto, jednak cały czas obserwując zachowanie listków.
- W porządku? - zapyta, jeśli ten jeszcze nie wstanie i... no bądź co bądź skoro może mieć listki na wyciągnięcie ręki, to wyciągnie po nie rękę. A nuż akurat złapie, albo ten sam spadnie mu na rękę?
- Nie możemy sie tak bezmyślnie rzucać. Lekki podmuch wiatru poniesie liście jeszcze dalej lub wyżej - powie nieco ściszonym głosem jakby nie chciał by sensei usłyszał co mówi - Gdyby to było takie proste nie dałby nam na to aż sześciu godzin. Może pozwólmy im opaść na ziemie i zobaczmy co się stanie? Nie powiedział, że nie możemy do tego dopuścić... - zaproponował starając się nie stracić liści z oczu. W końcu od tego powinni zacząć. Od planu...
Powrót do góry Go down
Makoto
Admin
Makoto

Liczba postów : 115
Join date : 24/07/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyWto Kwi 28, 2020 12:28 am

Czy możliwy ból miał w tej chwili jakiekolwiek znaczenie? W zaistniałej sytuacji wszelkie nieprzyjemne doznania zdawały się zejść na dalszy plan. Możliwe szczypanie, czy mrowienie ze strony otarć z pewnością jeszcze miało dać mu się we znaki, jednak chwilowo zdawało się czymś odległym. Nieistotnym. Nie czekając jednak na żadne reakcje, czy inne słowa, spróbował jakoś wstać, czy odwrócić się, aby to szybkim, wprawnym ruchem złapać liść. Wszystko, byleby tylko go dotknąć. Czy było to nader przesadzone? Czy działał zbyt pochopnie? Może, jednak z pewnością nie zamierzał dać za wygraną. Dlatego też słowa jego towarzysza dotarły do niego po pewnym czasie i o ile nie udało mu się pochwycić do tej pory żadnego z liści, wtedy też najzwyczajniej w świecie spróbowałby się uspokoić. Kiwnąłby w geście zrozumienia Yuu, a następnie spróbowałby no... Odetchnąć, pozwolić sobie na syknięcie z nieprzyjemnego wrażenia prawie, że bólu obtartych miejsc oraz... obserwacje liści. A nuż może będąc nad nim te by na niego opadły, jakby stanął w bezruchu, czy coś.
Powrót do góry Go down
https://soltitude.forumpolish.com
Mori

Mori

Liczba postów : 13
Join date : 17/10/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptySro Kwi 29, 2020 2:10 pm

Dwa listki zdawały się przysparzać geninom nie lada problemy. Ize bez żadnego dalszego komentarza w stronę chłopców palił papierosa, podczas gdy Yuu podnosił swojego kolegę z ziemi. Adrenalina sprawiła, że do Makoto wszystko docierało z lekkim opóźnieniem. Mimo to zdawał się przystać na plan Yuujiego, który jeszcze przed chwilą planował niefortunnie by go zranił. Wraz z gwałtownym podniesieniem zielonowłosego, liście równie gwałtownie uniosły się w powietrze, poza zasięg chłopców.
Widząc to, nie pozostawało nic innego jak zastosowanie się do planu. A plan był prosty - poczekać, aż liście opadną na ziemię. Dawało to czas Makoto na uspokojenie się, a Yuujiemu na obserwacje. Może czegoś się dowiedzą? I tak też czerwone liście zaczęły powoli zmierzać ku ziemi. Po chwili jednak zerwała się lekki wietrzyk od strony wioski, który porwał listki wgłąb polany, bliżej kamiennej ściany. Gdy powiew się uspokoił, listki znów zaczęły spokojnie opadać w dół, nie nękane kolejnymi przeciągami.
Dwójka nie musiała długo czekać, aż liście dotkną ziemi i w zasadzie a niej zostaną, jak to liście. Mieli do nich trochę więcej kroków, niż ostatnio, ale czy to cokolwiek zmieniało?
Powrót do góry Go down
Yuu

Yuu

Liczba postów : 17
Join date : 13/01/2020

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptySro Kwi 29, 2020 9:45 pm

- Są dużo lżejsze niż zwykłe liście - pomyślał na głos. Bo tak właśnie było - chwilowa obserwacja podpowiedziała mu, że podmuchy które się tworzą, czy to z ich powodu, czy też same, są zbyt łagodne, aby tak po prostu zabierać tylko dwa liście. Tutaj wystarczyłoby spojrzeć w stronę drzew, aby zauważyć, że tylko te dwa liście zachowują się w nietypowy sposób. A przynajmniej Yuuji taki właśnie wniosek wyciągnął.
Chłopak cały czas obserwował liście aż te dotkną ziemi. Jeśli jednak w tym czasie jego towarzysz postanowi się ruszyć, Yuuji delikatnym ruchem ręki powstrzyma go.
- Makoto...powinniśmy współpracować. Masz jakiś pomysł żeby je złapać? - zapyta spokojnie równocześnie myśląc nad swoim planem. On sam zamierzał powtórzyć manewr z shurikenami, jednak tym razem Makoto musiał o tym wiedzieć, aby przypadkiem nie rzucić się znowu na ostrza tych małych gwiazdek. Jednakże Yuuji sam był ciekaw, czy może sam Kobayashi ma jakiś lepszy pomysł. W końcu co dwie głowy to nie jedna, a on sam nie za bardzo lubił decydować za innych. Owszem, kiedy musiał to robił to. Wolał jednak poznać opinię drugiej strony. A lepiej zrobić to jak najwcześniej...
Oczywiście jeśli Makoto przedstawi mu swój pomysł, Yuuji sam przedstawi mu swój. Nawet jeśli zdecydują się mimo wszystko na inny krok, to dobrze by było, aby wiedzieli co zamierzają - teraz lub później.
Nie znali się wzajemnie zbyt dobrze. Co prawda Kobayashi mógł spodziewać się po Yuujim typowych zagrywek swojego klanu - w końcu tak został nauczony, to jednak sam Uchiha był na gorszej pozycji. O Makoto nie wiedział nic. Ani o jego stylu walki, ani jego sposobie bycia. Miał tylko to, co sam zdążył zaobserwować - nieco nieśmiały na co dzień, a w walce rzucający się przodem bez zastanowienia...
Powrót do góry Go down
Makoto
Admin
Makoto

Liczba postów : 115
Join date : 24/07/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyCzw Kwi 30, 2020 12:13 pm

Znaleźli się w swego rodzaju impasie. W żaden sposób nie mógł znaleźć logicznego wyjaśnienia tego, jak aktualnie operowały liście. Czy rzeczywiście ledwie podmuch wiatru starczył, aby te ruszały się po całym polu treningowym? A może przyczepiono do nich jakąś żyłkę? Albo były kontrolowane jakąś specjalną techniką? Opcji zdawało się być dużo i jeszcze więcej. Mimo wszystko, nastolatek złapał dwa lub trzy głębsze wdechy, spoglądając na miejsce, w którym spoczęły liście.
- Może... spróbujmy je otoczyć? - rzucił niepewnie nastolatek, spoglądając na usytuowanie ich celu. Z jednej strony ucieczka była odgrodzona przez ścianę. Dwie ze stron mogli na spokojnie obstawić, zmniejszając tym samym możliwości do jednego kierunku, w którym listki mogłyby magicznie odfrunąć. Do tego jeśli te poleciałyby do góry, mieliby zawsze ścianę, aby ewentualnie ruszyć za nimi, chociaż fakt - gorzej już mogłoby być z lądowaniem. Mimo wszystko sam dopowiedziałby jeszcze, że mógłby spróbować podejść od boku, zostawiając środek dla Uchihy. Ten najpewniej mógłby dodatkowo asekurować drugą ze stron jakąś techniką katonu, czy coś w ten sposób.
Powrót do góry Go down
https://soltitude.forumpolish.com
Yuu

Yuu

Liczba postów : 17
Join date : 13/01/2020

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyCzw Kwi 30, 2020 3:03 pm

Wysłuchał z uwagą pomysłu kolegi i przytaknął mu.
- Tak zrobimy. Weź tę stronę - wskazał mu stronę przeciwną, tak, aby kiedy stanie na wprost, przestrzeń między Ize-sensei, a listkami pozostała nie obstawiona - ale powoli. Jeśli ruszą w drugą stronę, mogę je naprowadzić na ciebie, może nawet zdołam uzyskać coś więcej. Jeśli polecą w twoją stronę, wtedy zrób co sie tylko da. Pamiętaj o swoim sprzęcie - dodał wskazując na torbę z narzędziami shinobi należąca do Makoto.
- Pamiętaj, że ci pomogę... - dodał na koniec powoli wstając i odnosząc rzucone wcześniej shurikeny. Rzucił krótkie spojrzenie na jounina siedzącego na swoim miejscu, po czym kiwnie Makoto głową na znak, że jest gotowy.
I w ten oto sposób, Yuuji powolnym krokiem ruszy w stronę liści zajmując pozycję na przeciw ściany. Cały czas obserwował swój cel, a jeśli te tylko po raz kolejny się poderwą, Yuuji będzie stara się reagować jak najszybciej.
Jeżeli liście wzlecą po prostu w górę, lub ruszą w stronę Makoto, Yuuji rzuci się w ich stronę chcąc złapać je jak najszybciej - nawet jeśli będzie taka konieczność to wbiegnie po ścianie. Jednakże jeżeli liście wzlecą w stronę ich nauczyciela, wtedy młody Uchiha jak najszybciej tylko potrafił utworzy dłońmi odpowiednie pieczęcie
- Katon: goukakyu no jutsu! - zawoła zamierzając stworzyć sporych rozmiarów kulę ognia, którą pośle w kamienną ścianę przecinając tym samym wolną przestrzeń między listkami, a jouninem. Oczywiście nie zamierzał zniszczyć liści, ale miał w planach nieco inne działania. Po pierwsze podmuch stworzony przez ninjutsu powinien odepchnąć liście w stronę Makoto. Sama kulka powinna nie tylko przesłonić biernemu obserwatorowi widok, ale i również doprowadzić do zniszczenia bądź uszkodzenia potencjalnej żyłki, które by mogła łączyć liście z nauczycielem. Na koniec, szybko, szybko ponownie ruszy w stronę listków, jednak tym razem uważając na działania Makoto, abvy się z nim nie zderzyć, i postara się złapać liście.
Powrót do góry Go down
Makoto
Admin
Makoto

Liczba postów : 115
Join date : 24/07/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyPią Maj 01, 2020 8:17 pm

Słowa niekoniecznie miały tutaj największe znaczenie. Co prawda, krótka wymiana zdań nakreśliła nieco zamiary nastolatków, jednak niekoniecznie oznaczało to jakiś większy sukces. Mimo wszystko, zielonowłosy przytaknął wyrażając tym samym zrozumienie względem słów towarzysza, aby następnie... udać się w stronę przeciwną do Ize. Wszystko po to, aby zgodnie z planem otoczyć liście, czy też odciąć im jedną z możliwych dróg ucieczki. Zaraz potem zacząłby spokojnie zbliżać się do liści z zamiarem pochwycenia ich, uprzednio upewniając się, że Yuu znajdywał się w innym z miejsc, które miałyby odciąć możliwości przemieszczenia się liści. Wszystko po to, aby dotrzeć do nich i je zwyczajnie podnieść z ziemi? Oczywiście nie było raczej możliwe, żeby te ot tak znajdywały się na ziemi non stop. Gdyby te zaczęły się jakoś przemieszczać, spróbowałby nawet nieco przyspieszyć, uważając na poczynania ciemnowłosego. Wszystko po to, aby jakoś pochwycić liście. Nawet jeśli wymagałoby to podążania za nimi do góry po ścianie. Co jeśli te by spróbowały jakoś wyminąć go, czy odlecieć za niego lub Yuu? Wtedy spróbowałby zastosować czy to Dajnamiku Akszyn, czy Entri, aby to odbić się od ściany, czy zwyczajnie obrócić i korzystając z nabranego momentu wykorzystać prędkość, aby jakoś złapać niesforne, problematyczne liście.
Powrót do góry Go down
https://soltitude.forumpolish.com
Mori

Mori

Liczba postów : 13
Join date : 17/10/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyPon Maj 04, 2020 4:12 pm

I tak oto dwójka geninów przystąpiła do egzekucji swojego kolejnego planu. Chłopcy zaczynali coś podejrzewać, że liście muszą byś jakoś połączone z ich nauczycielem, ale nie mieli na to żadnych dowodów. Postanowili więc otoczyć swój cel w taki sposób, by ograniczyć mu możliwość przypadkowego poruszania się i zaczęli powolutku podchodzić bliżej. Listki jak opadły na ziemię, tak tylko lekko podrygiwały, jak to liście. Genini zaczęli więc powoli do nich podchodzić, starając się nie wywoływać zbyt dużych podmuchów, które mogłyby wprawić liście w kolejne tańce.
Krok za krokiem zbliżali się w stronę liści, zupełnie nieświadomi tego, co miało się za chwilę stać. Liście leżały sobie niezwykle zwyczajnie, niemalże zachęcając absolwentów akademii do tego, by podejść i je podnieść. Taki był plan. Liście nie uciekały, nie wzbijały się w powietrze, nie próbowały żadnych sztuczek. Ziemia pod geninami miała jednak do powiedzenia coś zupełnie innego.
Nie było żadnego ostrzeżenia. A może to po prostu brak umiejętności geninów sprawił, że nie zauważyli, że ziemia pod ich stopami wydaje bardzo dziwne dźwięki i kruszy się z ich każdym krokiem. Skupieni w całości na listkach, zapomnieli być uważni na zmiany w ich otoczeniu. Było już jednak za późno, by zareagować. Ziemia pod geninami zapadła się, a chłopcy spadli w głęboki dół nim zdążyli się obejrzeć. Nieco poobijani, patrzyli w górę na błękitne niebo i mogli się zastanawiać, czy ta pułapka od samego początku była zaplanowana. Mieli dobre 5 metrów w górę a liści ani widu, ani słychu. Były pod stertą gruzu? Czy może zgrabnie uniknęły pułapki?
Powrót do góry Go down
Yuu

Yuu

Liczba postów : 17
Join date : 13/01/2020

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyWto Maj 05, 2020 9:46 pm

Kiedy pod jego stopami ziemia się zapadła, nie za bardzo wiedział co sie właściwie dzieje. Mimo, że jeszcze próbował odskoczyć w bok i jakoś się uratować, to sprawił sobie tym tylko boleśniejsze lądowanie na stercie gruzu.
Patrzył w niebo, które teraz było jakby dalej, przeklinając w duchu, że stracił z oczu liście, ale kiedy rozejrzał się po miejscu w którym wylądował, miał nieco większy problem niż jakieś tam dwa liście.
No dobra, to trochę nie prawda.
Liście oczywiście były ważne. Bez nich nie stanie się geninem. Jeśli nie stanie się geninem to co? Wróci do akademii i będzie powtarzać rok? Nawet nie próbował sobie wyobrazić tego w jaki sposób powie o tym swoim rodzicom...
- Tylko spokojnie...tylko spokojnie - powtarzał sobie szeptem nawet nie dbając o to, czy Makoto go usłyszy. To nie było istotne...
Oczywiście w normalnych warunkach Yuuji był z tych, który od razu podskoczyłby do towarzysza, podałby mu rękę i pomógłby mu wstać. Zapytałby czy wszystko w porządku, oraz zacząłby obmyślać kolejny plan.
Ale to nie była taka sytuacja.
Młody Uchiha zamknął oczy i przypominał sobie w myślach instrukcje, które zawsze szeptała mu matka.
Oddychaj...
Nie myśl o tym...
TO nie jest ważne...
Wstał powoli, cały czas patrząc w górę, a dziura wydawała mu się dużo głębsza niż była w rzeczywistości. W głowie mu się od tego kręciło.
- ...one są na górze - mówił cicho, głos mu się załamywał, jakby powoli tracił pewność siebie, która jeszcze chwilę temu górowała nad ich dwójką. Na jego twarzy malował się strach, który z każdą kolejną chwilą zdawał się być większy.
- Sprawdzę.
I zupełnie bez żadnego ostrzeżenia, nawet nie zwracając uwagi na Makoto, ruszył wręcz dzikim pędem w stronę ściany zamierzając po niej wbiec za wszelką cenę.
W pierwszej próbie nawet zapomni o tym, aby przekierować swoją chakrę do stóp, co umożliwiłoby mu przyklejenie się do ściany, więc raczej gruchnie w dół, nie zbliżając się w ogóle do krawędzi tej dziury.
Pozbiera się po tej wpadce tak szybko jak tylko potrafi, wyciągnie ze swojej torby dwa noże kunai, po jednym na rękę, których zamierzał użyć do pomocy przy wspinaczce i tym razem pamiętając o tym jak się biega po ścianach, przekieruje chakrę do stóp i znowu rzuci się na swoją przeszkodę. Nigdy nie miał z podobnymi zadaniami problemów. Wydawało się nawet, że posiadał naturalny talent do zarządzania swoją chakrą, jednakże ta sytuacja mocno różniła się od zwykłych treningów. Nigdy jeszcze nie znalazł się w dziurze bez wyjścia...
Ślepy i głuchy na wszystko co działo się wokół niego, z rosnącą paniką w oczach będzie próbował wydostać się z dziury za wszelką cenę, tak długo dopóki się nie wydostanie, albo coś go nie powstrzyma...
Powrót do góry Go down
Makoto
Admin
Makoto

Liczba postów : 115
Join date : 24/07/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyWto Maj 05, 2020 11:38 pm

Zaledwie minuty, czy może nawet sekundy - tylko tyle dzieliło go od listków, kiedy to nagle grunt zaczął osuwać się mu pod stopami. Spróbował chwycić liście, jednak w żaden sposób nie pomogło to ani w zadaniu, ani w upadku. Ciche stęknięcie dobyło się z jego strony, aby to w pierwszej kolejności rozejrzeć się za liśćmi. Spojrzałby w kierunku, w którym te powinny powoli opadać w dół zważywszy na ich masę. Nie wykluczał jednak tęż opcji, że te spadły razem z nimi. Z tego też powodu spróbowałby je jakoś zlokalizować, czy zacząć przeszukiwać gruz, przerzucając go na prawo i lewo.
- H-uh? Wszystko w porządku? - przerwałby swoje poszukiwania, spoglądając na swojego towarzysza, którego sposób mówienia, czy ogólnie ujęta postawa uległa zmianie. Co było tego powodem? To już stanowiło mniejszy problem. Nie zmieniało to faktu, że można było sprawdzić także górę. Otrzepałby ręce, aby w przypadku niepowodzenia ze strony ciemnowłosego zaoferować mu pomoc ze wspięciem się do góry. Czy to przez jakieś podsadzenie, czy w inny sposób. - Daj znać, czy są na górze - dodałby jeszcze, aby ostatecznie wrócić do dalszego szukania. Chyba, że dostałby informacje o liściach na górze. Wtedy najpewniej spróbowałby wyjść z niej. Chociażby przez odpowiedni transfer chakry i wspinaczkę po ścianie.
Powrót do góry Go down
https://soltitude.forumpolish.com
Mori

Mori

Liczba postów : 13
Join date : 17/10/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptySob Maj 16, 2020 4:06 pm

MG

Liście zdawały się być nieuchwytne, ale nie to zaprzątało teraz umysły chłopców. Musieli wydostać się z dołu w pierwszej kolejności a to nie powinno sprawiać trudności dwójce wyszkolonych ninja. Problemy jednak nie zawsze są widoczne na pierwszy rzut oka.
Nieco ciaśniejsza przestrzeń sprawiła, że Yuu zaczął odczuwać efekty swojej klaustrofobii i zamiast skupić się na zadaniu, wolał skupić się na przezwyciężeniu swojego strachu. Dla niego było jasne, że w tym stanie niespecjalnie jest w stanie spokojnie opracować planu działania, więc zaczął działać tak, jak tylko mógł. Coś mu podpowiadało, że liście musza być na górze. Po prostu muszą! Nie zwracając uwagi na swojego towarzysza, młody Uchicha wykorzystał jedną z podstawowych technik i zaczął się wspinać po ścianie. Kiedy już się wydostanie z tej pułapki, na pewno znajdzie też i liście! Tak też musiało być.
Z kolei Makoto miał dużo rozsądniejsze podejście do sprawy, prawdopodobnie dlatego, że choć dół był dość niekomfortowy, nie cierpiał na klaustrofobię. Z uwagą rozejrzał się w poszukiwaniu liści, jednak nic nie dostrzegł, nawet po przerzuceniu ziemi dookoła siebie nie mógł ich zlokalizować. Yuuji nie zareagował na pytania, tak więc chcąc nie chcąc wrócił do poszukiwań pośród kamieni i gleby.

Ciężko było kontrolować chakrę, gdy w głowie kołatały się różne myśli, ale solidny trening sprawił, że Yuu pokonał ścianę. Nieco zmęczony usiadł na twardej ziemi tuż obok pułapki, wewnętrznie ciesząc się, że jest na otwartej przestrzeni. Nie mógł się jednak cieszyć zbyt długo, bo czyjaś obca i dość niebezpieczna obecność szybko postawiła go na nogi. Spojrzał w kierunku, z którego wyczuł dziwną aurę by zobaczyć, że tuż obok senseia siedzi dziewczynka w jego wieku. Widział ją w klasie. To była ta, która musiała zostać sama w klasie po przydzieleniu grup - Nemuri Sachi.

Sachi
Tuż po spotkaniu, kazano jej udać się pod rzeźby Hokage by spotkać się ze swoim senseiem. Nie do końca rozumiała, co się wydarzyło, ale kazano jej złożyć przysięgę, że nikomu nie opowie, więc z głową pełną myśli brnęła przez wioskę. Gdy jednak dotarła na polanę, nie do końca wiedziała, co powinna zrobić. Na środku była wielka dziura a starszy mężczyzna siedział i popijał coś z kubeczka. Czy... nie powinni gdzieś być jej towarzysze? Nim zdążyła zapytać o cokolwiek, starszy mężczyzna przywołał ją gestem i kazał usiąść, mówiąc, że test już trwa. Zrobiła, jak poprosił, nie wiedząc, co powinna zrobić bez dodatkowych instrukcji. Dzisiejszy dzień był zdecydowanie najdziwniejszym od dawna.
Powrót do góry Go down
Yuu

Yuu

Liczba postów : 17
Join date : 13/01/2020

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptySro Maj 20, 2020 8:58 am

Kto by pomyślał, że zwykła dziura może pokonać dobrze wyszkolonego, shinobi z klanu Uchiha? Chyba tylko Yuuji...
Sekret skrywany w ścianach jego rodzinnego domu, w tym momencie wyszedł na jaw.
Ale wyszedł też Yuuji. Usiadł przy krawędzi dołu i przez chwilę patrzył w niebo. Z każdym kolejnym oddechem, ten się stabilizował, a Yuuji uspokajał wpatrując się w chmury, sunące powoli po nieograniczonym nieboskłonie. Ach, jakby tak znaleźć się tam w górze, w tej otwartej przestrzeni...
Kiedy już oddychał powoli i głęboko, otworzył oczy i spojrzał w kierunku dziury, patrząc na Makoto, który właśnie poszukiwał liści. Z tej perspektywy dziura w ziemi była dosyć spory rozmiarów i wcale nie była głęboka. Jednakże głowa, a szczególnie ta jej część, która odpowiada za jego wręcz irracjonalny strach, wiedziała lepiej. Skąd ten się wziął? Nie wiedział... Możliwe że męczył go od zawsze, możliwe, że pojawił się nieco później, o czym sam chłopiec nie pamiętał. Pamiętał tylko swoje straszne wyprawy do łazienki - najmniejszego pomieszczenia w domu. Brrr...
Tak czy inaczej Yuuji nie wierzył, aby ta chwilowa niedyspozycja pozostała niezauważona. Nawet jeśli Makoto nie skojarzy faktów, to doświadczony jounin z pewnością zauważy jego rozchwianie. Nawet jeśli siedział daleko. A jeśli on zauważy, wtedy Yuu będzie musiał...
W tej chwili przerwał te rozważania, ponieważ wyczuł dziwną i nieco niepokojącą obecność. Przeniósł wzrok w stronę nauczyciela dostrzegając przy nim dziewczynkę, tę samą, która sama pozostała w klasie. Sachi Nemuri - powtórzył sobie w myśląc jej imię myśląc o tym co może znaczyć jej obecność tutaj. I nawet miał pewien pomysł, może nawet dwa, jednak nie chciał się nad nim terz rozdrabniać.
Wstanie i rozejrzy się po okolicy w poszukiwaniu tych przeklętych liści starając się jak tylko mógł, aby obecność widowni nie przeszkodziła mu w zadaniu, ale i również chciał...nie - musiał zatrzeć swoja wpadkę.
I jeśli zobaczy liście - unoszące się w powietrzu czy też leżące na ziemi, najpierw poinformuje o tym fakcie Makoto
- Są tutaj. I nie tylko one... - powie krótko po czym ruszy ostrożnie w ich stronę, czekając aż towarzysz do niego dołączy, by zrobić to, co przerwała im ta pułapka.
Jesli jednak wyjście Makoto z dziury będzie się przedłużać, Yuuji zatrzyma się i zapyta go czy nie potrzebuje pomocy.
Ostatecznie będzie chciał podejść do liści z jednej strony, aby Makoto zrobił to z drugiej i je złapać.
Jeżeli jednak liści nie znajdzie to cóż...Trzeba będzie ich poszukać i tak też uczyni - pamiętając jednak o kolejnych pułapkach...
Powrót do góry Go down
Makoto
Admin
Makoto

Liczba postów : 115
Join date : 24/07/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyCzw Maj 21, 2020 8:37 pm

Makoto miał aktualnie swój świat i swoje własne kredki. Nie przejmował się za bardzo tym, co działo się tam na górze. Przynajmniej nie przejmowałby się tym tak długo, aż nie zostałby poinformowany o znalezieniu liści. Co jednak mogło to oznaczać? Nastolatek zwyczajnie dalej przeszukiwałby osuwisko, coby na pewno nie pominąć raczej drobnego elementu, który stanowił ich cel.
- I co? Są na górze? - zakrzyknąłby tylko w międzyczasie, jeśli nie uzyskałby żadnej informacji. Ponadto jeśli jego poszukiwania trwałyby już jakiś czas i nie miałby najmniejszego śladu, wtedy też spróbowałby się wygramolić z dziury, ograniczając przy tym użycie chakry, jak tylko mógł i o ile miałby jakąkolwiek możliwość wykonania tego bez wspomagania chakrą. Wszystko po to, aby ostatecznie sprawdzić, czy z ciemnowłosym na pewno wszystko w porządku. Jakby nie patrzeć, to jego zachowanie było jakieś inne, aniżeli wcześniej, więc kto tam wie. Co jednak powiedziałby na samym początku, kiedy tylko jego spojrzenie zlustrowałoby naziemny świat?
- S-Sacchan?
Powrót do góry Go down
https://soltitude.forumpolish.com
Mori

Mori

Liczba postów : 13
Join date : 17/10/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyCzw Maj 28, 2020 11:04 pm

Sachi
Sachi wysłuchała wyjaśnień ze strony, jak się okazało, swojego senseia. Była pewna, że już spotkała kogoś, kto powinien nim być, ale jak się okazało została przydzielona do grupy razem z Makoto i... Yuujim? Przechyliła się lekko, by bliżej przyjrzeć się chłopcu, który rzekomo należał do klanu Uchiha. Nie była w drużynie z Haru, trafiła natomiast to grupy z dwoma przedstawicielami płci męskiej. Do tego jej sensei też był mężczyzną. Może dlatego czuła się taka poddenerwowana? Była ciekawa, tak, ale z drugiej strony musiała mieć się na baczności i...


MG

... Makoto nie znalazł żadnych śladów po listkach, natomiast Yuuji zobaczył liście, których tak zażarcie szukali. Były w ręce Sachi. Chcąc nie chcąc, zielonowłosy wygramolił się z ziemnej pułapki, przeżywając niemalże takie samo zdziwienie, co Yuu. Czemu Sacchan tu była? Czyżby jednak miała dołączyć razem z nimi do drużyny? To wydawało się być dość jasne dla Makoto. Tymczasem dziewczyna wstała i poprawiła poły swojej odświętnej yukaty, po czym wplotła dwa, czerwone listki za ucho. Wyminęła Ize i stanęła naprzeciw dwójki chłopców.
Nagle, bez żadnego ostrzeżenia, wyciągnęła dwa kunaie i rzuciła je w stronę swoich towarzyszy, celując prosto w tors. Po wyrzuceniu noży, zaczęła szybko skracać dystans, który dzielił ją od nich, prawdopodobnie zamierzając atakować z bliska.
Powrót do góry Go down
Makoto
Admin
Makoto

Liczba postów : 115
Join date : 24/07/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptySob Maj 30, 2020 7:24 pm

- H-Huh? - prosty odgłos padłby ze strony nastolatka, który skierowałby swoje spojrzenie na nowego towarzysza. Obecność dawnej koleżanki z klasy z pewnością nie pomagała w ogarnięciu sytuacji, także sam Makoto spróbowałby jakoś zorientować się, gdzie znajdywały się wspomniane przez Yuu liście. Mimo wszystko, nie wyglądało to tak, jakby miał wiele czasu na rozważania, czy planowanie. Mimo to, zawsze pozostawała mu jeszcze jedna opcja, czy też dokładniej jedna osoba.
- Sacchan, nie widziałaś może dwóch czerwonych liści? - zadałby proste pytanie, początkowo próbując zmniejszyć nieco dystans między nimi. Przynajmniej do momentu, w którym ta wyrzuciła noże w ich kierunku. - S-SACCHAN?! - nieco bardziej zaskoczone i zszokowane zgłoski rozległyby się z jego strony, kiedy to sam zielonowłosy spróbowałby jakoś uniknąć ataku dziewczyny. Nie mając wiele czasu na reakcje postanowił podejść do tego ciut intuicyjnie, a dokładniej... rzucić się na bok. W kierunku ciemnowłosego towarzysza, coby zarówno siebie, czy jego odsunąć na bok i może przy okazji nieco powalić na dół. Tylko po to, aby uważnie pilnować jak dziewczyna zbliża się w ich kierunku, zbierając się z ziemi, mając zamiar asekuracyjnie sypnąć w kierunku Sachi piaskiem w kierunku jej twarzy, aby kupić im nieco więcej czasu na ogarnięcie.
Powrót do góry Go down
https://soltitude.forumpolish.com
Yuu

Yuu

Liczba postów : 17
Join date : 13/01/2020

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptySro Cze 03, 2020 9:58 pm

Yuuji przez chwilę będzie wpatrywał się uważnie w liście, jakby były warte co najmniej cały kraj ognia, a teraz znalazły się w niepowołanych rękach. Przez chwilę ani się nie ruszał, ani się nie odezwał, ponieważ uważnie analizował sytuacje w której się znaleźli...
Niezależnie od tego z jakiego powodu Nemuri Sachi pojawiła się tutaj - w miejscu w którym jego kariera shinobi może sie zakończyć, zanim w ogóle się zacznie, Yuuji obserwował jak dwa listki z dłoni dziewczyny powędrowały za jej ucho i już wiedział, że zdobycie ich nie będzie takie proste.
Odecthnął głęboko przygotowując się tym samym do tego co ma nastąpić. Coś mu podpowiadało, że powinien się przygotować, ponieważ prośbą może zbyt wiele nie zdziałać w obecnej sytuacji.
Młody Uchiha stanie w pozycji obronnej unosząc swoje dwa noże kunai, gotowe do odparcia potencjalnego ataku i już miał się odezwać, kiedy jednak zrobił to Makoto. Intuicja podpowiadała mu, że dziewczyna nie odpowie na jego pytanie, wiec on musi to zrobić.
- Makoto...Ona ma liście... - powie starając się zachować spokój. Musiał teraz rozważnie podejść do sprawy - tym razem nie bedą uganiać się za listkami, tylko muszą przekonać dziewczynę, aby oddała im liście. Przekonać ją siłą, lub prośbą.
I kiedy już Yuuji wiedział, co powinien powiedzieć, Nemuri rzuciła w ich kierunku dwa kunaie, po czym sama ruszyła na nich. I wcale nie wyglądała na taką, która chciała rozmawiać. Ale chłopak był przygotowany na taką ewentualność. Lecący w jego stronę nóż zamierzał odbić swoim, tak samo jak zamierzał w kontrolowany przez siebie sposób przyjąć potencjalny cios dziewczyny, po to aby spróbować złapać ją za rękę i powstrzymać od kolejnych ataków i sięgnąć drugą ręką po liście za jej uchem, co powinno dać Makoto nieco do myślenia.
Ale!
To wszystko oczywiście tylko wtedy, kiedy zielonowłosy nie wejdzie mu w drogę, ponieważ jeśli Makoto rzuci się znienacka na Yuu, ten postara się za wszelką cenę utrzymać równowagę, po to aby w odpowiedniej chwili jak najlepiej wykorzystać daną mu przez towarzysza sytuację, w której dziewczyna przez moment zostanie oślepiona piaskiem.
- Za uchem - rzuci w stronę Makoto i wtedy to bez żadnych już zbędnych słów i ruchów będzie próbować doskoczyć do niej i pochwycić liście znajdujące się za jej uchem.

Och, biedny Yuu, tak bardzo nie wie na co się naraża...
Powrót do góry Go down
Mori

Mori

Liczba postów : 13
Join date : 17/10/2019

Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 EmptyNie Cze 21, 2020 4:33 pm

MG

Sytuacja wyglądała na niesamowicie skomplikowaną. Dlaczego Sachi miała liście? I dlaczego ich atakowała? Makoto zupełnie nie rozumiał zachowania koleżanki. A może... Chwila uważnej obserwacji dziewczyna dała Makoto bardzo jasną wskazówkę dotyczącą jej zachowania. Niestety, nim Makoto zdążył cokolwiek powiedzieć, Nemuri rzuciła się na nich bez uprzedzenia.
Widząc dwa nadlatujące kunaie, chłopcy podjęli jedyną słuszną dla siebie decyzję i... Makoto rzucił się w bok, chcąc uniknąć nadlatującego noża oraz ochronić Yuu od niechybnej rany. Niestety, nie spodziewając się dzikiego Makoto, młody Uchiha przewrócił się razem z nim, sprawiając, że jakakolwiek obrona przed ciosami Nemuri byłaby utrudniona. Cokolwiek działo się w głowach chłopców, musieli działać szybko. Zielonowłosy rzucił w Sachi piaskiem, co mogłoby być średnio skutecznym zabiegiem, ale, o dziwo, dziewczyna stanęła, niepewna tego, co się stało lub co może się stać. Dało to czas Yuujiemu na to, by wygramolić się spod Makoto i przyjąć postawę do obrony przed ciosem Sachi, który nieuchronnie nadchodził.
Gdy tylko Sachi zrozumiała, że zamachnięcie się przez Makoto nie było niczym niebezpiecznym, ponowiła woje natarcie, tym razem z kunaiem w ręce. Jasne było, że jej celem jest Yuuji, bo właśnie zamierzała wykonać cięcie wycelowane prosto w jego głowę. Na szczęście chłopiec zatrzymał ostrze. Jednakże siła Sachi wybiła go z rytmu. Dziewczyna nie wyglądała na taka, która mogłaby uderzyć z taką siłą, a jednak całe ramię rozbolało go od przyjęcia ciosu. Mimo to, złapał blondynkę za rękę i spróbował sięgnąć po liście.
Nie wiadomo, czy uratowało go szczęście czy może umiejętności. Sachi błyskawicznie wyciągnęła kolejny nóż. Z bliskiej odległości nie miałaby problemów, by ostrze znalazło się w torsie chłopca, jednak instynkty zadziałały nim ten mógł cokolwiek dostrzec. Yuuji odskoczył od Nemuri niesamowicie szybko, w ostatnich sekundach unikając poważnej rany. Musiał puścić dziewczynę, ale tym samym jego kariera nie skończyła się przedwczesną śmiercią z rąk koleżanki. Blondynka przez chwilę wpatrywała się w Uchihę, by znów bez ostrzeżenia zmienić swój cel. Makoto zdążył wstać i prawdopodobnie był gotów pomóc swojemu towarzyszowi, gdy Sachi gwałtownie odwróciła się w jego stronę, wykonując klasyczny już kopniak z półobrotu, który wycelowany był prosto w klatkę zielonowłosego.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Symbol Wędrówki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Symbol Wędrówki   Symbol Wędrówki - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 

Symbol Wędrówki

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Fabularne :: Naruto-